Dziś, 12 maja, mija dokładnie 78 lat od rozpoczęcia szturmu na umocniony i zajęty przez niemieckich spadochroniarzy klasztor położony na wzgórzu Monte Cassino we Włoszech. Klasztor stanowił strategicznie ważny punkt obronny, stojący aliantom na drodze do opanowania Rzymu. Przez kilka miesięcy siły sprzymierzonych bezskutecznie próbowały go opanować. Decydującą ofensywę rozpoczęto 12 maja 1944 roku, a decydującą rolę w ataku na niemieckie pozycje odegrały polskie oddziały wchodzące w skład II Korpusu Polskiego dowodzonego przez gen. Władysława Andersa.
W ubiegłym tygodniu, 4 maja 2022 r., Krotoszyn odwiedziła p. Elwira Kurzawska – mieszkająca w Wielkiej Brytanii córka Franciszka Kurzawskiego – żołnierza II Korpusu Polskiego. Zgodnie z ostatnią wolą ojca przekazała krotoszyńskiemu Muzeum Regionalnemu pamiątki po jego służbie wojskowej w Polskich Siłach Zbrojnych.
Do spotkania doszło w gabinecie burmistrza Krotoszyna – Franciszka Marszałka, a obok gospodarza wzięli w nim udział członkowie rodziny Kurzawskich, naczelnik Wydziału Promocji i Współpracy Mariola Koczorowska oraz dyrektor Muzeum Regionalnego – Piotr Mikołajczyk. Po przekazaniu pamiątek pani Elwira w towarzystwie rodziny odwiedziła krotoszyńskie Muzeum, gdzie podpisała stosowne dokumenty oraz zwiedziła wystawę stałą. Przewodnikiem podczas spaceru po ekspozycji był dyrektor muzeum.
Franciszek Kurzawski urodził się w 1916 roku w Krotoszynie, gdzie spędził dzieciństwo i młodość. Jak wielu reprezentantów jego pokolenia, w 1939 roku został zmobilizowany do Armii Polskiej. Wziął udział w walkach września, a po wkroczeniu na ziemie polskie Armii Czerwonej trafił w Monasterzysku do sowieckiej niewoli. Przez dwa lata był więziony w rosyjskich obozach pracy, z których wydostał się dzięki dołączeniu do polskich oddziałów formowanych na Wschodzie przez gen. Władysława Andersa.
Chorującemu na malarię, czerwonkę i tyfus Franciszkowi udało się wydostać ze Związku Radzieckiego. W stanie krytycznym transport medyczny przewiózł go najpierw do Krasnowodzka w Turkmenistanie, a następnie do Iranu – gdzie doszedł do siebie w angielskim szpitalu. Przeszedł cały szlak bojowy z II Korpusem Polskim, walcząc w szeregach 5. Kresowej Dywizji Piechoty. Wziął udział między innymi w trzech najważniejszych bitwach kampanii włoskiej – pod Monte Cassino (1944), pod Ankoną (1944) oraz pod Bolonią (1945).
Po wojnie Franciszek Kurzawski nie mógł wrócić do opanowanej przez komunistów ojczyzny. Postanowił osiąść w Anglii, gdzie początkowo mieszkał w różnych obozach dla weteranów, by ostatecznie osiedlić się w Nottingham. Pracę podjął pracę w stalowni „Stanton” w Ilkeston. W Wielkiej Brytanii założył rodzinę i zmarł, kilkukrotnie wcześniej odwiedzając Polskę.